poniedziałek, 28 marca 2011

Chapter Three

- Jezu ludzie dajcie spać! Jest wczesny ranek!
- Dokładniej to 9. Rozumiem, że nie jedziesz z nami?
- Jak widać nie - Powiedziała i pokazała "peace" spod kołdry. Usłyszała charakterystyczny dźwięk zamykanych drzwi i spała dalej.
- Chyba świat mnie nienawidzi - Wymruczała odbierając telefon.
- Co?
- Ale że co?
- No ja się pytam co!?
- Aaaa no tak siema Justin. Co tam?
- Dobrze... - Dało się słyszeć zastanowienie w jego głosie.
-Obudziłeś mnie imbecylu! - Wrzasnęła po czym usłyszała śmiechy.
- Ouu.. no ale w sumie to jest wpół do 12.
- Wczesna godzina, daj spać. Branoc dobry człowieku!
- Bo tam przyjdę.. przyjedziemy.
- Akurat, nie masz mojego adresu.
Rozłączyła się, jednak wcześniej usłyszała coś na kształt 'się okaże'. Położyła się na łóżko jednak po chwili zaczęło jej wiać po tyłku.
- Co do..?!
   Gdzie jest moja kołdra... dziwne, pomyślała.
Podeszła do okna i ujrzała grupkę chłopaków. 
   Zaraz, co?! Justin?!, przebiegło przez jej myśli.
Pobiegła na dół zamknąć drzwi na klucz. Usłyszała dzwonek i było już za późno. Teraz mogliby usłyszeć przekręcany klucz.
Spojrzała w lustro. Koronkowe majtki i bluzka na szelkach to nie najlepszy pomysł. Pobiegła po schodach na górę, na dodatek przewracając się.
- Fuck!
Wbiegła do pokoju i na wszelki wypadek schowała się za otwartymi drzwiami.

[Ten sam czas, oczami Justina]
- Przepraszam, wie pani gdzie mieszka Gabrysia, ciemna blondynka, średni wzrost? - Zapytał głupio, przechodzącej kobiety z dzieckiem.
- Ah tak! Ale mogłabym prosić o autograf dla małej?
Wskazała na dziewczynkę. Podpisał się na karteczce a kobieta podała mu adres.
- Mamy ją - zaśmiał się Ryan.
Ruszyli w stronę domu. Podeszli do drzwi i zadzwonili. Długo nikt nie otwierał, potem usłyszeli krzyk
- Wchodzimy.
Poczuli się jak w serialu kryminalistycznym. Przeszukali cały dom, a potem znaleźli się w prawdopodobnie jej pokoju. Stłumione, czerwone ściany i 'dziki' układ mebli. To na pewno jej.

[Oczami Gaby]
- PAJĄK!!
Wrzasnęła, tym samym wyskakując zza drzwi i zdradzając swoją lokalizacje.
   Świetnie, pomyślała.
- Co gdzie jak?! AAAAAA!! - Justin wskoczył na krzesło i zaczął się wydzierać jak dziewczyna. Gabi schowała się za niego i obydwoje patrzyli na pająka przerażonym wzrokiem.
Całe towarzystwo pompa na całego.
Popatrzyła na nieznanych jej chłopaków.
- Dajcie buta.
- Trzymaj.
Jeden podał drugiemu książkę, która na okładce miała narysowanego buta. Uderzył nią pająka i po sprawie.
Przypomniała sobie, że jest roznegliżowana kiedy poczułam na sobie spojrzenia wszystkich zgromadzonych.
- No co?! Dziewczyny nie widzieliście?! Dobra.. nie odpowiadajcie. A ty Justin, bardziej na lewo.
Pociągnęła go tak, że stał pomiędzy nią a chłopakami, przodem do nich i zasłaniał im widoki.
- Khym. Pozwolicie że się ubiorę prawda? Siadajcie na łóżku i zamykać oczyska.
Zrobili to co kazała.
Pocałowała Justina w policzek i powiedziała ciche 'dzięki'. Potem on zamknął oczy a ona posadziła go na łóżku. 
Wzięła ubrania do ręki i poszła do łazienki.

- Siema, Gaba jestem. Wcześniej jakoś nie było predyspozycji.- Powiedziała do chłopaków kiedy weszła do pokoju i pokazała zęby w uśmiechu.
- Ryan.
- Chaz.
- Mnie znasz.
- A Chrisiaka dzisiaj nie ma.
Usłyszała po kolei.
- Hm.. no okay. Więc..? Czymże to zawdzięczam wasze odwiedziny?
- Idziemy na miasto!
Krzyknęli i wyciągnęli ją z domu siłą.
Powłóczyli się po mieście, za każdym razem się śmiejąc. Aż w końcu musiał przyjść ten moment.
- Kim ona jest?!
- To Twoja nowa dziewczyna?!
- Kiedy się poznaliście?!
- Jak ma na imię?!
Padały różne pytanie.
- Nie. Ja jestem dziewczyną Chaza. Do zobaczenia.. - Powiedziała i pociągnęła chłopaków. Biegli ile sił w nogach, a potem wpadli w krzaki. 




Dobry, w tej chwili mam ochote porzucić to wszystko, ale nie chcę znów tak szybko rezygnować.
Mam nadzieję, że się podoba, dedykacja dla każdego kto skomentuje ♥
Aha, od teraz rozdziały będą się pojawiały jak tylko będzie 5 komentarzy.
Dziękuje za uwagę, 
Peace&Love, Sheep. 

5 komentarzy:

  1. Ja chce tak ! ^^
    To jest zajebiste <3
    Czekam na więcej owieczko ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Pisz dalej ! Pisz ! i informuj !!

    OdpowiedzUsuń
  3. jeej ; D
    coraz ciekawsze ; ]
    powodzenia owieczkoo <333
    czekam na kolejne ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja ty:D Pisz. pisz, aż zapomnisz całkiem o CTTL i HIJ... Haha:D Dziel uwagę, co? :D

    OdpowiedzUsuń
  5. yay ! mm bielizna haha <3 Czekam na więcej!

    OdpowiedzUsuń